Valli Unite to kooperatywa z Alessandrii, w Piemoncie, która powstała ponad 30 lat temu, założona przez trzech winiarzy, którzy połączyli swoje winnice i zabudowane boksy dla swoich zwierząt gospodarskich, w celu wykorzystania nawozu organicznego. Już wtedy byli przekonani, iż rolnictwo ekologiczne, to przyszłość. Tak narodziło się Valli Unite.
Ekosystem w harmonii z naturą modyfikowany ręką człowieka tylko tam, gdzie jest to bezwzględnie konieczne. Valli Unite to 100 hektarów ziemi zarządzanej metodą organiczną od 1981 roku. Zarządzana metodą spółdzielczą, stara się zastosować alternatywną gospodarkę dla lepszego świata. Urodzony prawie czterdzieści lat temu z pomysłu trzech chłopców z rodzin o tradycji chłopskiej, zakochanych w swojej ziemi i swojej pracy. Szukanie nowego sposobu na dalsze bycie rolnikiem po staremu, we współczesnym świecie, w którym coraz więcej ludzi przenosiło się do miasta i pracowało w fabryce.
Dziś zjednoczenie, to grupa 30 osób pracujących razem. W produkcji wina, kierują się filozofią spontaniczności i natury, tak aby wino było "żywe", by było najczystszym odbiciem smaku winogron. Używają starych kadzi cementowych, które nie dodają, w przeciwieństwie do nowych beczek, jakiegokolwiek dodatkowego aromatu do win.

Valli Unite to jednak nie tylko wino, to również produkcja zbóż paszowych i przeznaczonych do spożycia przez ludzi (pszenica, orkisz i jęczmień) przetwarzanych na mąkę, pszczelarstwo i sprzedaż miodu oraz produkcja wędlin z wieprzowiny i sprzedaż wołowiny rasy piemonckiej. Wielofunkcyjna i nowoczesna chłopska firma, w której starożytna wiedza miesza się z innowacyjnymi technikami.
Gospodarka od lat kręci się wokół gospodarstwa agroturystycznego dzięki sklepowi do sprzedaży bezpośredniej oraz działalności agroturystycznej składającej się z restauracji z tradycyjnymi potrawami oraz trzech mini apartamentów, które pozwalają poczuć klimat kooperacji. Agrokemping uzupełnia gościnność.
Valli Unite to także miejsce dyskusji i relacji, zwraca się dużą uwagę na różne formy oporu wobec agresji politycznej i społecznej, a przy kieliszku wina pojawia się wiele pomysłów i przestrzeni do dyskusji.