Od tresera niedźwiedzi Ercéen z XIX wieku po młodych winiarzy XXI wieku, każda rodzina ma swoją historię!
Rolnicza Francja końca XIX wieku miała trudności z wykarmieniem wszystkich swoich dzieci, więc w czeluściach wsi kandydaci na emigrację dorobili się szczęścia na przekór pechowi i spróbowali przygód...
W tym klimacie zaczyna się ta historia. Wioska Ercé w Ariège położona jest u podnóża Pirenejów. Jego mieszkańcy mieli specjalność: tresowanie niedźwiedzi. Logicznie rzecz biorąc, młody Artaud wykonywał osobliwy zawód poskramiacza niedźwiedzi. Wystrojony w swoje dwa jednoślady, których imiona historia zapomniała, wyruszył w podróż dookoła świata, przemierzył morza i oceany, dotarł do Stanów Zjednoczonych Ameryki i prawdopodobnie żył długo i szczęśliwie, aż do dnia, w którym ponownie ogarnęła go tęsknota za domem... znaleźć miejsce na starość! Wrócił do Francji w 1912 roku, zobaczył Tariquet, od razu zakochał się w tym miejscu, przeliczył i przeliczył swoje oszczędności, które nie wystarczały na zakup rezydencji.
Wtedy właśnie odwiedził swojego syna Jean-Pierre'a, który pozostał w Nowym Jorku, gdzie poślubił Pauline, ładną młodą kobietę z Ariège. Ojciec i syn zjednoczeni, Tariquet został kupiony. Niestety zrujnowana przez filokserę winnica, tylko 7 niefortunnych hektarów…
Nie ma dobrej historii bez aspektu dramatycznego. Nadchodzą wojny, I i II, Tariquet jest zrujnowane. Ale w ruchu oporu poznają się Hélène i Pierre Grassa, Tariquet jest uratowane, a oni zapoczątkują tradycję z miłości do wybornego Armagnac. Następne pokolenie to ich dzieci Maïté i Yves, gorliwi winiarze, do których teraz dołączyli synowie Yvesa: Armin i Rémy – trzecie pokolenie winiarzy w rodzinie! Razem zarządzają majątkiem Tariquet, który zawsze pozostawał niezależną, a teraz bardziej niż kiedykolwiek firmą rodzinną. Na blisko 900 hektarach ziemi produkowane są białe wina Tariquet i brandy Bas-Armagnac, które zdobyły międzynarodowe uznanie.
Fakt, że wina Tariquet i brandy Bas-Armagnacs zostały uznane za najlepsze w swojej klasie, jest w dużej mierze zasługą śmiałości Yves Grassa, który jest znany na całym świecie jako winiarz z Gaskonii, Łamiąc zasady tradycyjnego winiarstwa produkuje wina białe, które niezmiennie charakteryzują się świeżą finezją i owocową elegancją.
Gleba, która odżywia winnice Tariquet, jest kluczem do esencji wina. Umiarkowany klimat regionu również odgrywa kluczową rolę. Jego ciepłe dni w połowie sierpnia i chłodne noce sprzyjają rozwojowi prekursorów aromatycznych.
Jako pierwszy w regionie odważył się zasadzić niepopularne w tamtych czasach grona Chardonnay, Sauvignon i Chenin Blanc. Co gorsza, stworzył kupaże zaprzysięgłych wrogów, takich jak Chardonnay z Sauvignon lub Chenin z Chardonnay. Styl Tariquet narodził się z kontemplacji, buntu i rozumu, po których następowała ciągła obserwacja i doskonalenie. Sprzeciwiając się swoim krytykom, Yves Grassa podjął wyzwanie produkcji białego wina i został należycie nagrodzony za swoją pracę. W Anglii, w 1987 roku przyznano mu nagrodę „Wino Roku”.